Różne przyprawy

Kminek. Likwiduje wzdęcia, jest środkiem wiatrochłonnym, działa pobudzająco na serce i nerwy, z lekka moczopędnie, a podobnie jak anyż, czarnuszka i koper działa mlekopędnie, jest więc ponadto wskazany dla karmiących matek. Sypiemy go więc odważnie do serów, sosów mięsnych, do bigosu i innych potraw z kapusty, no, a przede wszystkim dodajemy do razowego chleba.

Zmielony z majerankiem w równych ilościach daje znakomity środek doraźny przeciw wzdęciom, zgadze itp. sensacjom, które po jedzeniu też się mogą pojawić. Bierze się wówczas pół łyżeczki takiego proszku i popija zimną wodą, a jeśli taki zabieg okaże się za mało skuteczny – można go powtórzyć dowolną ilość razy.

Kolendra. To dobry środek trawienny, przeciwskurczowy, odżywczy i konserwujący np. do mięsa, śledzi w occie, w wędlinach itp. W prostym użytku kuchennym wrystarczy zemleć 1 łyżeczkę na osobę i dosypać do sosu mięsnego, aby daną potrawę zamienić w smaczną i lekkostrawną.

Koper. Nasienie działa trawiennie, pobudza czynności żołądka, ma działanie wykrztuśne, wiatrochłonne i moczopędne. Podobnie jak przy anyżu, czarnuszce i kminku, olejek koperkowy z mlekiem matki przechodzi do żołądka niemowlęcia, gdzie również spełnia rolę trawienną. Zarówno nasienie, jak i nać są niezbędnymi dodatkami do ogórków świeżych i kwaszonych. Nać koperku zawiera: prowit. A – 43,7 pg, wit. D – 0,047 mg, E – 55,8 mg, K – 29,8 mg, BI – 2,14 mg, B2 – 1,02 mg, H – 23,3 /tg, B7 – 0,93 mg, PP – 1,86 mg i C – aż 865,0 mg.

Majeranek. Działa trawiennie, wykrztuśnie, przeciwskurczowo, przeciwzapalnie, likwiduje wzdęcia, działa lekko rozgrzewająco. Maść majerankowa, sprzedawana w aptekach jest bardzo dobrym środkiem na katar. W kuchni stosujemy majeranek do sosów, grochów, grochówek, mięs pieczonych, duszonych itp., dodając go zawsze pod koniec gotowania. Napar z łyżki ziela na szklankę wrzątku możemy wypić przy pierwszych objawach przeziębienia.