NADMIAR MAGNEZU JEST SZKODLIWY

Dla organizmu również szkodliwy jest nadmiar magnezu. W większych ilościach wykazuje on właściwości toksyczne, nadto hamuje odkładanie wapnia w organizmie. Lekarz zapisujący pacjentowi magnez staje więc przed delikatnym problemem.

Nie ma obawy przedawkowania magnezu za pośrednictwem codziennego pożywienia, bowiem nasza powszednia dieta jest uboga w ten pierwiastek i raczej należy dokładać starań, by tak dobierać produkty spożywcze, by dostarczać ustrojowi konieczną ilość Mg. Na naszym stole goszczą produkty oczyszczone, rafinowane, a więc niekiedy niemal zupełnie pozbawione tego pierwiastka. Klasycznym przykładem jest sól używana w kuchni. Ponieważ związki magnezowe powodują zawilgocenie soli kuchennej, toteż przyjął się zwyczaj jej rafinowania i rugowania z niej tego nadzwyczaj cennego pierwiastka. Bardzo wiele magnezu, bo aż 78 proc., traci oczyszczone ziarno zbóż (jedzmy więc pieczywo z mąki z pełnego przemiału), fasolka szparagowa przerobiona na konserwę traci 56 proc. Mg. Biały cukier zawiera dwieście razy mniej magnezu niż ciemna melasa. Na niedobór magnezu (a także niedostatek wapnia) narażeni są mieszkańcy okolic, gdzie występuje woda miękka. Ma ona niekorzystny wpływ na serce. Natomiast woda twarda, dolomitowa, zawierająca w przybliżeniu dwa razy więcej wapnia niż magnezu, ma dobroczynny wpływ na serce. Ludzie korzystający z wody twardej mają na ogół niższe ciśnienie krwi, powolniejszy rytm serca, oraz niższy poziom cholesterolu od konsumentów wody miękkiej, nadto wraz z wiekiem ich ciśnienie krwi nie wzrasta.

Do znanych związków magnezu należy dolomit, magnezyt, siarczan magnezu, tlenek magnezowy, wodorotlenek magnezowy i chlorek magnezu, który zalecam chorym na stwardnienie rozsiane (SM).