ARGILLOTERAPIA

O leczniczych właściwościach glinki wiedzieli już starożytni, o czym wzmianki znajdujemy w Biblii. W niektórych rejonach świata, m.in. w Ameryce Południowej, Afryce, krajach Wschodu, utrzymuje się zwyczaj spożywania glinki. W Indiach panuje mające starą tradycję przekonanie ojej zbawiennym wpływie-w leczeniu wielu chorób. Przybysza do Wietnamu może zdziwić widok mieszkańca tego kraju, który pragnąc zaczerpnąć wody ze źródła, rzeki czy jakiegoś zbiornika – mąci ją ręką zanim się napije. W tym z pozoru niezrozumiałym geście kryje się wielka mądrość. Oto pijący wraz z wodą czerpie cząsteczki glinki z jej licznymi i bardzo cennymi dla organizmu składnikami mineralnymi, pośród których znajduje się wiele pierwiastków śladowych.

Podczas pierwszej wojny światowej żołnierze w armiach rosyjskiej i austriackiej otrzymywali musztardę z domieszką niewielkiej ilości glinki, dzięki czemu nie zapadali na dyzenterię. Dzisiaj glinka jest powszechnie stosowana m.in. we Francji i Bułgarii, a ftyzjolodzy w Niemczech i Szwajcarii używają jej w leczeniu gruźlicy.

Do celów leczniczych nadaje się tylko glinka pochodząca z głębokich pokładów. W zależności od miejscu występowania może mieć różny skład, i w związku z tym zróżnicowane właściwości lecznicze. Najlepsza jest glinka zielona (następnie biała, czerwona i żółta), która zazwyczaj nie zawiera zarodków bakteryjnych. Zwracam uwagę, że dobrze jest sprawdzić drogą analizy chemicznej, czy kopalnia, z której chcemy wziąć glinkę, wolna jest od takich zarodków.